waldirama
11-02-13, 20:35
Al Jefferson z Utah Jazz to nowe oczko w głowie sterników Phoenix Suns. To może oznaczać dla Marcina Gortata zmianę klubu. Jeszcze tej zimy.
As Jazzmanów mierzący 208 cm jest najlepiej punktującym i zbierającym ekipy z Salt Lake City i sternicy zespołu z Arizony pragną wokół tego zawodnika zbudować nową drużynę.
Do miasta Mormonów mają więc powędrować Jared Dudley oraz Marcin Gortat, a w ich miejsce ma przyjść do Phoenix właśnie Jefferson.
- To tylko biznes. Kiedyś byłem graczem i także po takich wymianach trafiałem do nowych klubów. To nic osobistego i myślę, że nasi zawodnicy powinni to zrozumieć - podkreślił Lindsay Hunter, trener Phoenix Suns. Jak przyjmie te słowa szkoleniowca Gortat?
źródło: onet.pl
As Jazzmanów mierzący 208 cm jest najlepiej punktującym i zbierającym ekipy z Salt Lake City i sternicy zespołu z Arizony pragną wokół tego zawodnika zbudować nową drużynę.
Do miasta Mormonów mają więc powędrować Jared Dudley oraz Marcin Gortat, a w ich miejsce ma przyjść do Phoenix właśnie Jefferson.
- To tylko biznes. Kiedyś byłem graczem i także po takich wymianach trafiałem do nowych klubów. To nic osobistego i myślę, że nasi zawodnicy powinni to zrozumieć - podkreślił Lindsay Hunter, trener Phoenix Suns. Jak przyjmie te słowa szkoleniowca Gortat?
źródło: onet.pl